31 stycznia 2016

Chce mi się już wiosny :)

Śnieg już zginął.
Dni już troszeczkę dłuższe.
W sklepach pojawiają się pomalutku pierwsze nieśmiałe sygnały, że chcemy wiosny.
Ja również uległam i skusiłam się.


Czyżby kolor żółty był NUMER 1 tegorocznej wiosny?


Kocham hiacynty.
 

I jak tu nie chcieć wiosny...?

1 komentarz:

  1. Ja też już trochę chcę wiosny, ale wiem, że zima jeszcze może dać znać o sobie, więc nie nakręcam się na wiosnę, żeby się nie rozczarować zbytnio :)
    Pozdrawiam ciepło :)

    OdpowiedzUsuń